www.wesołeranczo.fora.pl

Black Blood

Popatrzył na nią,po czym on także położył się,ciągle wpatrując się w jeden punkt,którym było ogrodzenie:
-Urodziłem się,w jakby to ludzie określają pseudohodowli. Później ktoś mnie odkupił,i tak zaczął się mój żywot psa do walk. Hodowla została odkryta,ludzie mnie zabrali, i tak trafiłem tu...

Blood Rose

-Nie sądzę, żeby ludzie znali się na psach. Ja powinnam biegać wolno, a ty nie przebywać z tyloma psami, bo możesz je zagryźć. Oni są naprawdę głupi. - Powiedziała kładąc łeb na ziemi. - Kiedy oni znów tu przyjdą, to nie dam im znów uciec bez wyrwania chociaż jednej kończyny.

Black Blood

Westchnął ciężko:
-Być może Ty masz jakąś nadzieję,lecz ja już niestety jej nie posiadam. Straciłem ją dawno temu,kiedy stałem na grubym łańcuchu w deszczu,lub na mrozie,lub w upale. Czekając na nic...

Mishiro

Przymrużyła oczy. Nikt nie zwracał na nią uwagi ... Tak jakby ją ignorowali. To co ona jest przeźroczysta czy jak ?! Mishiro zaczęło się to nie podobać. Przewróciła oczyma i burknęła coś pod nosem. Odwróciła od nich łeb i spojrzała w ogrodzenie. Chcąc czy nie chcąc nigdy nie uda jej się przeskoczyć tego płotu. Dalej patrzyła w ogrodzenie. Zaczęła myśleć o tym czy kiedyś ktoś ją pokocha, zrozumie, może będzie tak, że znajdzie nowego pana.

Black Blood

Dopiero teraz zauważył sukę bordera. Powoli wstał i podszedł do niej,przy okazji warknął krótko na goldena:
-Witaj...-powiedział cicho,przyglądając się jej...

Mishiro

Usłyszawszy głos pit bull'a odwróciła łeb i spojrzała na niego.
- Witam ... -. przywitała się. Powróciła do pozycji siedzącej. Zaczęła go mierzyć wzrokiem i przyglądając się mu.
- Jestem Mishiro ... -. przedstawiła się i nawet uśmiechnęła się lekko.

Black Blood

-Black Blood-przedstawił się krótko,wciąż patrząc na borderke
Westchnął cicho,po czym przeniósł swoje czekoladowe oczy na ogrodzenie. On nigdy nie był wolny,jego łapy nigdy nie dotknęły pola,trawy. Tak naprawdę nigdy nie był w lesie. I nigdy nie zasmakował przyjaźni. W jego życiu liczyła się tylko siła,wytrzymałość i upór. Potrząsnął łbem,jakby chcąc odgonić te myśli...

Mishiro

- Miło mi poznać ... -. odparła.
- Po twoim wyglądzie i bliznach ... Można powiedzieć że walczyłeś, czy tak było ? -. spytała i spojrzała na niego.

Black Blood

-Mi także...
Milczał jeszcze przez chwilę,a jego napięte mięśnie rozluźniły się:
-Tak,tak było...

Mishiro

Kiwnęła tylko łbem i przeniosła wzrok na ogrodzenie.
- Wiesz ... Mam czasem wielką ochotę, przeskoczyć ten płot i uciec stąd. Nigdy sama nie biegałam po łąkach, lesie -. powiedziała do niego spokojnie, po części zwierzając się.

Blood Rose

Przyglądała się tej rozmowie w milczeniu. W końcu przymknęła powieki i zasnęła. Jeśli któreś z nich się do niej zbliży to na pewno to usłyszy.

Black Blood

Spojrzał na nią,po czym on także wpatrzył się w ogrodzenie:
-A myślisz,że ja kiedykolwiek biegałem?-zapytał się trochę szorstko.
Po chwili uspokoił się,po czym spokojniejszym głosem powiedział:
-Chciałbym kiedyś go przeskoczyć...Tylko że niestety,na pewno się to nie uda...

Mishiro

Kiwnęła głową lekko.
- Jeżeli będziesz w siebie wierzyć ... To na pewno się uda -. odparła spokojnie.
- Może kiedyś będzie tak że uciekniemy stąd razem ... -. powiedziała do niego równie opanowana. Uśmiechnęła się kątem pyska i odwróciła łeb w jego stronę, od razu kierując wzrok na niego.

Black Blood

//Podasz swoje gg?//
-Taa...-powiedział tylko,głosem bez nadziei.
Westchnął ciężko,a jego wzrok błądził po ogrodzeniu. Całe jego życie było zamknięte w klatce,lub na łańcuchu...

Blood Rose

Dobra, miała dośc słuchania ich rozmów o pragnieniu ucieczki. W mgnieniu oka poderwała się i przeskoczyła przez ogrodzenie. - Zagnajcie. - Powiedziała i zniknęła biegnąc.

Black Blood

Warknął krótko,widząc przeskakującą sukę. Wstał,wciąż patrzył na ogrodzenie,po czym spojrzał na borderke:
-Chodź...-powiedział cicho
Wziął rozbieg,aby po chwili już stać po drugiej stronie płotu:
-Chodź...-ponaglił,aby sekundę później zniknąć gdzieś w krzakach...

//Pola//

Mishiro

Poderwała się i spojrzała za tamtą suką. Warknęła pod nosem i wzięła rozbieg. Zaczęła biegnąć w stronę płotu i nagle skoczyła. Po chwili już była pod drugiej stronie. Pobiegła od razu za Black Blood.
- Idę ... -. mruknęła cicho.

	Forum www.wesołeranczo.fora.pl Strona Główna -> Psy	Wszystkie czasy w strefie EET (Europa) Idź do strony Poprzedni 1, 2
Strona 2 z 2