www.wesołeranczo.fora.pl
Co tu dużo mówic. Wejdź i sam zobacz.

 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja   ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj

Jeziorko

 
Odpowiedz do tematu    Forum www.wesołeranczo.fora.pl Strona Główna -> Konie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat

Autor Wiadomość
Zafrina
Koń



Dołączył: 08 Sty 2010
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta (samica)

  Wysłany: Wto 18:26, 12 Sty 2010 
Temat postu: Jeziorko

Jest to małe jeziorko z jednej strony z piaszczystym wejściem, a z drugiej otoczone pałkami. Przychodzą do niego konie, aby zaspokoić pragnienie.

________________________________________

Weszła i zwolniła nad samym jeziorkiem. Nie napiła się tylko podeszła i powąchała wodę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
RobSten
Dyrektor, weterynarz



Dołączył: 30 Gru 2009
Posty: 115
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta (samica)

  Wysłany: Czw 19:22, 14 Sty 2010 
Temat postu:

Przyszła. Spojrzała na klacz. Uśmiechnęła się pod nosem i zaczęła do niej wolno podchodzić.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Zafrina
Koń



Dołączył: 08 Sty 2010
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta (samica)

  Wysłany: Czw 20:09, 14 Sty 2010 
Temat postu:

Odwróciła się gwałtownie usłyszawszy kroki. - No nie. - Pomyślała i zrobiła krok do tyłu. Dopiero wtedy zrozumiała, że stoi na brzegu stawu. Skuliła uszy na znak, że nie chce aby dziewczyna się do niej zbliżała. Zafrina nie chciała zrobić jej krzywdy, ale wolała dmuchać na zimne.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
RobSten
Dyrektor, weterynarz



Dołączył: 30 Gru 2009
Posty: 115
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta (samica)

  Wysłany: Pią 15:46, 15 Sty 2010 
Temat postu:

Stanęła. Widziała, że klacz jest wystraszona... Westchnęła. Spojrzała w jej oczy.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Zafrina
Koń



Dołączył: 08 Sty 2010
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta (samica)

  Wysłany: Pią 17:48, 15 Sty 2010 
Temat postu:

Potrząsnęła głową aby uniknąć kontaktu wzrokowego. Stanęła bokiem i powoli wycofała się nie spuszczając dziewczyny z oczu. Wykonała jeszcze parę manewrów i w końcu stała już bokiem do jeziorka i w każdej chwili mogła się wycofać i uciec.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
RobSten
Dyrektor, weterynarz



Dołączył: 30 Gru 2009
Posty: 115
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta (samica)

  Wysłany: Pią 18:01, 15 Sty 2010 
Temat postu:

Nie spuszczała wzroku z klaczy. - Spokojnie. Nie zrobię Ci krzywdy - powiedziała wolno wyciągając w jej kierunku rękę.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Zafrina
Koń



Dołączył: 08 Sty 2010
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta (samica)

  Wysłany: Pią 18:03, 15 Sty 2010 
Temat postu:

była zdezorientowana i nie wiedziała czego ta dziewczyna chciała. Nie miała w dłoni żadnego jej znanego narzędzia sprawiającego ból, ale może korzystała z czegoś innego? Różne myśli kłębiły się w głowie klaczy. W końcu jak najostrożniej zrobiła kilka kroków do przodu i dotknęła chrapami dłoni nieznajomej. Szybko odskoczyła oczekując reakcji dziewczyny.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
RobSten
Dyrektor, weterynarz



Dołączył: 30 Gru 2009
Posty: 115
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta (samica)

  Wysłany: Wto 11:25, 19 Sty 2010 
Temat postu:

Uśmiechnęła się delikatnie. Wyjęła z torby jabłko. - Proszę. Weź.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Zafrina
Koń



Dołączył: 08 Sty 2010
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta (samica)

  Wysłany: Wto 17:28, 19 Sty 2010 
Temat postu:

Znów ostrożnie podeszła i szybko zabrała jabłko. Odbiegła z nim kawałek i szybko przeżuła. Tym razem sama z siebie podeszła po raz kolejny do dziewczyny i szturchnęła ją delikatnie chrapami w ramie, dziękując za jabłko. Nie wiedziała czy tamta ja zrozumie, ale miała nadzieję, że tak.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
RobSten
Dyrektor, weterynarz



Dołączył: 30 Gru 2009
Posty: 115
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta (samica)

  Wysłany: Śro 10:05, 20 Sty 2010 
Temat postu:

Dziewczyna ciągle się uśmiechała. Przejechała dłonią po jej chrapach. Z torby wyciągnęła kolejne jabłko i podała je klaczy.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Zafrina
Koń



Dołączył: 08 Sty 2010
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta (samica)

  Wysłany: Śro 18:18, 20 Sty 2010 
Temat postu:

Zjadła je tym razem nie odbiegając. Póki co ufała dziewczynie, ale jeden fałszywy ruch i klacz się spłoszy. Uderzyła ogonem o swoje boki odpędzając natrętna muchę.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
RobSten
Dyrektor, weterynarz



Dołączył: 30 Gru 2009
Posty: 115
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta (samica)

  Wysłany: Czw 18:45, 21 Sty 2010 
Temat postu:

Uśmiech nie schodził z jej twarzy. - Pierwszy koń, którego poznała - cichutko szepnęła głaszcząc klacz.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Zafrina
Koń



Dołączył: 08 Sty 2010
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta (samica)

  Wysłany: Czw 19:14, 21 Sty 2010 
Temat postu:

Stała spokojnie, a jej czarne oczy wpatrywały się w twarz dziewczyny. Był to pierwszy człowiek który nie zrobił jej krzywdy.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
RobSten
Dyrektor, weterynarz



Dołączył: 30 Gru 2009
Posty: 115
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta (samica)

  Wysłany: Pią 16:39, 22 Sty 2010 
Temat postu:

- Tu Ci będzie dobrze - powiedziała przejeżdżając dłonią po jej chrapach. Wyjęła z torby notatnik. - Ty musisz być Zafrina - uśmiechnęła się.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Zafrina
Koń



Dołączył: 08 Sty 2010
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta (samica)

  Wysłany: Pią 17:25, 22 Sty 2010 
Temat postu:

Klacz na dźwięk swojego imienia cicho zarżała. Chciała wykonać jakiś przyjazny gest, ale nie wiedziała za bardzo jaki. W końcu delikatnie położyła głowę na ramieniu dziewczyny.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu    Forum www.wesołeranczo.fora.pl Strona Główna -> Konie Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group | | autumn Style by ArthurStyle
Regulamin